Przyznam się bez bicia, że kolejne przepisy urzędowe, które należy zastosować w zoologii, powodują u mnie siwe włosy na głowie. Przepisy są niejasne i nie ma kompetentnych osób umiejących je prosto wyjaśnić. Co więcej (to akurat żadna nowość) lokalni urzędnicy interpretują je bardzo różnie. Nie ma również jednego logicznego uzasadnienia wprowadzania przepisu o którym chcę napisać. Mało kto chyba wierzy, że służyć ma on wyłącznie ochronie środowiska. Za to możliwe kary stawiają je w jednym rzędzie z opłatami wzbogacającymi urzędy.
Chodzi o bazę danych o produktach i opakowaniach (BDO). Nowy przepis zakłada, że każda firma wytwarzająca śmieci, które nie są zwykłymi odpadami komunalnymi, powinnna zarejestrować sie w tej bazie. Termin to 31 grudnia 2019.
Dlaczego więc tak późno o tym piszę? Mimo iż przepis wyszedł już jakiś czas temu, to zamieszanie przy nim trwa dalej. Chodzi oczywiście o sklepy zoologiczne. Mniejsze znaczenie ma to czy to duża firma produkcyjna czy mały punkt usługowy. Jeśli tylko podpada pod przepis, powinien zarejestrować sie w BDO.
A jak „sympatycznie” informuje jeden z kanałów internetowych „Inspektorat Środowiska, który będzie kontrolował firmy pod tym względem, nakładać będzie wysokie kary (czytat tutaj).
Do tej pory wszelkie podmioty gospodarcze, które wytwarzały w/w odpady podpisywały umowy z firmami je odbierajacymi. Natomiast od 2020 roku należy prowadzić ewidencję odpadów oraz wystawiać karty i przekazywać do systemu BDO
Numer BDO należy też umieszczać na paragonach i fakturach.
Teoretycznie zacny przepis. Dzięki temu będzie można złapać tych, którzy wyrzucają śmieci do lasu.
Jednak w szczegółach, jak zwykle pojawią sie problemy i zapytania na które nie można uzyskać kompetentnych odpowiedzi.
Czy sklep zoologiczny powinien być wpisany do bazy BDO?
Bardzo dziękuję członkom grupy „Jak rozwijac sklep zoologiczny” za podzielenie się swoimi doświadczeniami, obawami i poszukiwaniami. To dzięki wam powstał ten artykuł.
Zacznijmy od ankiety internetowej, która znajdziemy tutaj: https://bdo.mos.gov.pl/home/obowiazek_rejestracji/?
Możemy tam znaleźć pewną podpowiedź. Niestety nie możemy sugerować się tylko ankietą, co wyraźnie znajdziemy w opisie:
Rzeczywistość nie jest taka różowa. Wszelkie próby kontaktu z Urzędem Marszałkowskim czy innym
urzędem kończy się najczęściej:
- nieodebranym telefonem,
- brakiem odpowiedzi na maila,
- interpretacją zależną od danej osoby/urzędu.
Co więc mam zrobić?
- Jeśli sklep używa tzw. „reklamówek” foliowych wtedy powinien zarejestrować się w BDO. Róźnicę stanowi tzw. zrywka „bardzo lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego o grubości materiału poniżej 15 mikrometrów, które są wymagane ze względów higienicznych lub oferowane jako podstawowe opakowanie żywności luzem, gdy pomaga to w zapobieganiu marnowaniu żywności” (całość tutaj).
- Wiele sklepów zamiast „zrywek” i „reklamówek” stosuje dziś torby papierowe, biodegradalne z kukurydzy lub inne zamiennniki. Co jest podpowiedzią na uniknięcie rejestracji w BDO.
- Jeśli jako sklep sprzedajesz ryby i pakujesz je do woreczków foliowych to też powinieneś zarejestrować sie w BDO
W jaki sposób zarejestrować się w BDO?
- Do 31 grudnia 2019 rejestrujesz sie w BDO https://bdo.mos.gov.pl/
- Można to zrobić np. przez epuap czy www.pz.gov.pl
- Do wypełnienia jest ok. 10 stron (Dział I wniosku o wpis) + jedno oświadczenie
- Wzory dokumentów znajdziesz m.in na tej stronie w załączniku
- Pozostałe uaktualnienia w roku 2020
Jeśli jednak chcesz wiedzieć czy aby na pewno podlegasz temu rejestrowi, to z całą stanowczości odpowiem jedno : NIE WIEM.
Nie mam też pojęcią kto może udzielić ci fachowej porady.
Jak pisałem na początku artykułu niejasność ustawy, która może być jeszcze zmieniona ( o tym poczytasz na róznych stronach internetowych) + bardzo różne lokalne interpretacje urzędowe (lub ich brak) powoduje, że są dwa podeścia do tematu.
- Rejestrujesz się dla „świętego spokoju”
- Nie rejestrujesz się dla „świetego spokoju”
Wyglada to może mało poważnie ale od 15 lat swojej działalności cały czas spotykam się z przepisami, których nikt nie rozumie. Mam wrażenie, że włącznie z tymi którzy je tworzą. Bez względu więc na to co zrobisz, zawsze możesz być skontrolowany. Kara lub upomnienie może dotyczyć zarówno tego, że coś zrobiłeś a nie musiałeś jak i dlatego, że tego nie zrobiłeś.
Z tym absurdem zostawiam Was na 2020 rok, z nadzieją, że może kiedyś będzie pod tym względem lepiej.
Krzysztof Burzyński